rss

Facebook

Lato na dywanie

  1. Wysłało po nas lato swój dywan latający.
    Buchnęło ciepłym wiatrem, ogrzało buzię słońcem.
    Drzewami zaszumiało, ptakami zaśpiewało
    I nasze ukochane wakacje zawołało.

Ref. Lato, lato, lato, lato baw się z nami.
Lato, lato, lato, bądźmy kolegami.
Lato, lato, lato, lato z przygodami.
Obiecaj, że zawsze zostaniesz już z nami.

  1. Będziemy w morzu pływać i w piłkę grać na plaży.
    Piosenki razem śpiewać i razem w nocy marzyć
    I co dzień na dywanie będziemy razem latać.
    Do wszystkich najpiękniejszych zakątków tego świata.

Ref. Lato, lato, lato, lato baw się z nami.
Lato, lato, lato, bądźmy kolegami.
Lato, lato, lato, lato z przygodami.
Obiecaj, że zawsze zostaniesz już z nami. (x2)


1.Nie siedź w domu, gdy na dworze słońce świeci.
Wyjdź na spacer jak to robią inne dzieci.
Zabierz piłkę i skakankę z kąta weź.
Pokaż innym, że ty także ćwiczyć chcesz.

Ref. Na ruch, ruch, ruch jest dzisiaj wielka moda.
Więc ćwicz, ćwicz, ćwicz to dobre jest dla zdrowia.
A ruch, ruch, ruch jest twoim przyjacielem.
Więc ćwicz, ćwicz w dni powszednie i w niedzielę.

2. Nie siedź w domu, gdy na dworze deszczyk pada.
W małym deszczu może niezła być zabawa.
Włóż kalosze, bo kalosze lubią deszcz
I parasol weź na spacer jeśli chcesz.

Ref. Na ruch, ruch, ruch jest dzisiaj wielka moda.
Więc ćwicz, ćwicz, ćwicz to dobre jest dla zdrowia.
A ruch, ruch, ruch jest twoim przyjacielem.
Więc ćwicz, ćwicz w dni powszednie i w niedzielę.


„Nie ma jak dom”
1. Widziałem ja kraje, jak się należy!
I wszędzie już byłem, możecie mi wierzyć.
Wiem to na pewno, że mego domu
nie zmieniłbym na nic, nie oddał nikomu.

Ref. Nie ma jak dom! Nie ma jak dom!
Nie ma jak dom! Tu przyjaciele są! /bis

2. Więc po co przemierzać dalekie góry,
gdy blisko są Tatry i piękne Mazury?
Tutaj mam wszystko co najważniejsze,
to tutaj właśnie jest moje miejsce.

Ref. Nie ma jak dom!…

3. To tutaj jest mama, tutaj jest tata,
i tutaj są zimy i wiosny, i lata.
Tutaj się bawię i tu się uczę,
a jeśli wyjadę, na pewno tu wrócę!

Ref. Nie ma jak dom!…


                    Gdy leżę na plaży

  1. Bardzo często przy kolacji
    sięgam myślą do wakacji,
    które przecież są za krótkie dla człowieka.
    Chociaż szkołę bardzo lubię
    na wakacje lepiej długie,
    przez rok szkolny z utęsknieniem zawsze czekam.

Ref. Bo leżąc na plaży najlepiej się marzy o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła na taką wyprawę zabiorę dziś tatę i mamę.
Bo leżąc na plaży najlepiej się marzy o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła na taką wyprawę zabiorę dziś tatę i mamę.

  1. Chyba mi przyznacie rację,
    bo lubicie też wakacje.
    Kiedy można leniuchować przez dzień cały.
    Myślę, że by było miło, by do szkoły
    się chodziło 2 miesiące a wakacje 10 trwały

Ref. Bo leżąc na plaży najlepiej się marzy o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła na taką wyprawę zabiorę dziś tatę i mamę.
Bo leżąc na plaży najlepiej się marzy o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła na taką wyprawę zabiorę dziś tatę i mamę.


Świąteczna zumba

 


SKRZYPI WÓZ

1.Skrzypi wóz, wielki mróz, wielki mróz na ziemi
Skrzypi wóz, wielki mróz, wielki mróz na ziemi
Trzej królowie jadą
Złoto, mirrę kładą
Hej, kolęda, kolęda

Trzej królowie jadą
Złoto, mirrę kładą
Hej kolęda, kolęda

2.A komuż takiemu, Dzieciątku małemuA komuż takiemu, Dzieciątku małemuCóż to za DzieciątkoMusi być paniątkoHej, kolęda, kolęda

Cóż to za DzieciątkoMusi być paniątkoHej, kolęda, kolęda

3.Pójdę ja do Niego poproszę
od Niego.
Pójdę ja do Niego poproszę
od Niego.

Daj nam Boże Dziecię
pokój na tym świecie.
Hej, kolęda, kolęda.

Daj nam Boże Dziecię
pokój na tym świecie.
Hej, kolęda, kolęda.

4.To Jezus maluśki, to Dzieciątko krasneTo Jezus maluśki, to Dzieciątko krasneCichutkie, malutkieJak słoneczko jasneHej, kolęda, kolęda.

Cichutkie, malutkieJak słoneczko jasneHej, kolęda, kolęda.

5.Pasterze na lirze, na skrzypeczkach graliPasterze na lirze, na skrzypeczkach graliBeztroscy do szopyPrędko przybiegali.
Hej, kolęda, kolęda.

Beztroscy do szopyPrędko przybiegali.
Hej, kolęda, kolęda.

 

 


Piosenka młodego patrioty

Dziecko to taki patriota mały,
Na co dzień, a nie od święta,
Polską znam flagę i polskie godło,
Hymn ojczysty pamiętam.

Bo moje miasto, bo moja wioska,
To Polska, to Polska, to Polska!
A biało – czerwone są barwy ulubione,
To Polska, to Polska, to Polska!

Chcę jak najwięcej wiedzieć o Polsce,
Więc czekam na geografię,
Uczę się pilnie polskiej historii,
Najlepiej jak potrafię.

Bo moje miasto, bo moja wioska,
To Polska, to Polska, to Polska!
A biało – czerwone są barwy ulubione,
To Polska, to Polska, to Polska!

Dziecko to taki patriota mały,
W myślach i czynach przejrzysty.
Brzydkich wyrazów ja nie używam,
Dbam o język ojczysty.

Bo moje miasto, bo moja wioska,
To Polska, to Polska, to Polska!
A biało – czerwone są barwy ulubione,
To Polska, to Polska, to Polska!